Kiedy umiera syn pewnego naukowca, ten w sekrecie tworzy potężnego robota, który ma mu zastąpić utracone dziecko. Robot wykorzystuje swe nadludzkie umiejętności aby stać się suberbohaterem. Największe wyzwania czeka go kiedy obca rasa przybędzie na naszą planetę.
Pośrednio doprowadza do śmierci swojego syna i zamiast pogodzić się z tym buduje sobie zabawkę żeby tego syna zastąpić. Potem pozbywa się zabawki jako nie-syna i skazuje inteligentną istotę którą sam stworzył na banicję/śmierć. Pod sam koniec co prawda zdaje sobie sprawę jakim był skurczybykiem ale to przecież nie...
Obejrzałem ze względu na polski dubbing a dokładniej na tłumaczenie. Tomasz Robaczewski odwalił kawał dobrej roboty. Muzyka w tle też idealnie dobrana. Nawiązuje nawet do polskich realiów :) Prezydent też jakby kopia z USA gdy mówi o wojnie i przyszłych wyborach. Naprawdę wyszedł dobry film dla małych i dużych !!!