Może ktoś zna jakieś filmy, gdzie giną prawie wszyscy?
Ostatnia miłość na Ziemi http://www.filmweb.pl/film/Ostatnia+mi%C5%82o%C5%9B%C4%87+na+Ziemi-2011-540501 wszyscy co do jednego ;)
Z ambitnego kina coś może i bez szybkiej akcji? "Melancholia" oraz "Noe wybrany przez Boga". Oba strasznie dołują ale są cholerrrrrnie mądre....
No Ok. Ale zarówno 12 małp a już przede wszystkim Melancholia nie traktują o wirusie który zabija całą ludzkość. Tam zupełnie inne kwestie są na pierwszym planie. Komedio-dramat "Przyjaciel do końca świata" kończy się podobnie do Melancholii, ale sam fakt że cała ludzkość ginie nie jest tematem przewodnim tych filmów. I tak na dobrą sprawę nie jest to nawet ukazane :-)
jak najbardziej. Oczywiscie zawsze znajda sie odporni ale to bedzie tylko ulamek procenta. Reszta moze zginac. Wystarczy nowy wirus, ktory szybko sie roznosi i szybko zabija
rozumiem że masz na poparcie swoich słów coś więcej niż artykuł w internecie, film dokumentalny na youtube, wywiad na naukowej stronie z jakimś biologiem i własne teorie?
bo te wszystkie powyższe to sobie w tyłek wsadź. Porozmawiaj z pierwszym lepszym wirusologiem. Osobiście. I twoja teoria legnie w gruzach. Nie ma takiej możliwości. Życie to nie film - nie istnieje opcja o której piszesz (oczywiście poruszając się po logicznych teoriach)
Nie ma takiego wirusa (ani na dzień dzisiejszy nie istnieje technologia zdolna go stworzyć), który byłby tak łatwo rozpowszechniający się, szybko mutujący, błyskawicznie zabijający i tak uniwersalny żeby zabić chociaż 60% ludzkości.
Chyba oczywiście, że piszesz o tym że może kiedyś powstanie coś czego nikt nie zna albo z kosmosu spadnie magiczna kometa która sprowadzi nieznanego wirusa :-D ale to równie dobrze możesz napisać że ludzie zginą bo wszystkie wulkany naraz wybuchną i będzie 100 letnie zachmurzenie które zabije 99% ludzi ( nie ma takiej możliwości ale chyba idziesz tym tokiem rozumowania skoro piszesz takie głupoty)
Nie martw się, czasem po prostu jest taki dzień jak wczoraj że wszystko cie tak wkur*wiało że musiałeś wylać złość w internet. Lepiej tak niż wyżywać się na żonie/dzieciach/znajomych.
Usmiechnij się, jutro będzie lepiej ;-)
Niby tak, ale prawdopodobieństwo na to że z czasem naturalnie powstanie wirus, który nie zabija szybko bo to nie pozwoliłoby mu zainfekować jak największej liczy osób, przenosi się drogą kropelką oraz w powietrzu, przez długi czas pozostaje w okresie inkubacji a swoje śmiertelne objawy ujawnia dopiero po dłuższym czasie, np roku, nie jest duże ale również nie jest zerowe. Wystarczyło by pół roku i zaraźliwość na poziomie odry która ma R-0 12-18 (jedna osoba jest w stanie zarazić od 12 do 18 osób) i jest duże prawdopodobieństwo że efekt końcowy mógłby przebić Czarną Śmierć, do tego na skale światową.
"Jesteś imbecylem i ignorantem, na dodatek zwykłym chamem."
Odpowiedział zbyt ostro, do czego sam się przyznał, ale ignorantem nie jest na pewno. Ignorantami są jednak osoby, które twierdzą, że od jakiegoś wirusa może wyginąć cała ludzkość, bo "tak im się wydaje". Nie są specjalistami. Jakiś procent ludzkości przetrwa, ponieważ będzie odporny. Nie ma możliwości, że nagle wyginie 100% ludzkości i filmy, które w ten sposób przedstawiają rozwój danego wirusa, są po prostu fikcją. Przyjemną do oglądania, ale nadal fikcją. Przykłady przedstawia sama historia, wystarczy spojrzeć wstecz lub spojrzeć na to, co dzieje się w tej chwili.
World War Z i 2012. moze jeszcze Book of Eli oraz Snowpiercer, ale tam juz akcja sie dzieje po wyginieciu 99.9% propulacji xD.
http://www.filmweb.pl/serial/The+Last+Man+on+Earth-2015-716921
To jest absolutny hicior.
http://www.filmweb.pl/film/Ostatni+cz%C5%82owiek+na+Ziemi-1964-121882
A tutaj trochę z innej beczki, choć tytułten sam :)
Pozdro.
Tak, ale nie z powodu zarazy. Od tamtego czasu nic bardziej realistycznego o III W.Ś. nie nakręcono.
Ten film puszczono w tv w tym samym dniu na całym świecie. Odnoszę wrażenie, że między innymi dzięki tej projekcji zakończyła się zimna wojna.
http://www.filmweb.pl/film/Nazajutrz-1983-97843
The Day After oczywiście świetny, ale nie zgodzę się, że nic bardziej realistycznego nie nakręcono.
Jeśli nie znasz, to obejrzyj poniższy, na mnie zrobił jeszcze większe wrażenie:
https://www.filmweb.pl/film/Threads-1984-128404
Pojutrze, Quiet place, jestem legendą, reign od fire. Może to nie jakieś wybitne dzieła kinematografii, ale ciekawe :)
"ZIELONA POŻYWKA" z Charltonem Hestonem
https://www.filmweb.pl/film/Zielona+po%C5%BCywka-1973-36318
"DZIEŃ TRYFIDÓW"
https://www.filmweb.pl/film/Dzie%C5%84+Tryfid%C3%B3w-1962-32568
"CZŁOWIEK OMEGA" z Charltonem Hestonem
https://www.filmweb.pl/film/Cz%C5%82owiek+Omega-1971-106436
"UCIECZKA LOGANA" z Jenny Agutter i Farrah Fawcett
https://www.filmweb.pl/film/Ucieczka+Logana-1976-7382
"CHŁOPIEC I JEGO PIES" z Donem Johnsonem
https://www.filmweb.pl/film/Ch%C5%82opiec+i+jego+pies-1975-96393
"Czerwony świt" Johna Miliusa z Patrickiem Swayze i Jennifer Grey
https://www.filmweb.pl/film/Czerwony+%C5%9Bwit-1984-4808
Myślisz,że aktualny wirus COVID-19 zabije aż tyle ludzi na całym świecie i przetrwają tylko te najsilniejsze gatunki?:)
Jeszcze raz Bastion na podst moim zdaniem genialnej książki S. Kinga, w tym filmie na skutek wirusa ginie zdecydowana większość populacji a przynajmniej tak to wygląda
Cześć! Dziś obejrzałem ten film i od razu przypomniało mi się, że lata temu oglądałem film również o wirusie, ale słabo pamiętam fabułę. Jedynie gdzieś po głowie biega mi wspomnienie, że kazano ludziom zostać w domu i Ci, którzy tego nie zrobili musieli zostać na zewnątrz. Wiem, też że chodziło o śmiercionośnego wirusa, który miał zabijać tych co zostali na zewnątrz. Czy ktoś może po takim byle jakim streszczeniu jest w stanie mi powiedzieć co to za film?