J.w. nic nie mam do pani, która robiła za lektora/lektorkę w tym filmie, ale 5min męczarni i poszły napisy :) Kirby i LeBeouf (nie oceniam go prywatnie) majstersztyk, nie dziwię się, że ludzię się nad nimi rozpływają. Podobne krecje jesli chodzi o duety aktorskie, które wywarły na mnie wrażenie znalazłem w Pokucie i...
więcejCo za kretyn stworzył opis i co za dureń go tutaj zatwierdził? Przecież śmierć dziecka nie pojawia się w pierwszej minucie filmu, tylko dopiero po 30. Zatem kto przeczytał ten kretyński spoiler, ogląda pierwsze pół godziny wiedząc co się wydarzy po dramatycznym porodzie.
Vanessa Kirby jest po prostu fantastyczna. Ból, apatia, zabłąkany wzrok, żałoba - te emocje od niej biją, wczuła się w tę rolę i nie wyszła z niej ani na moment. Nawet już po porodzie, gdy teoretycznie najtrudniejsze było już za nią. Wydaje mi się, że gdyby nie ona, to ta produkcja nie byłaby nawet w połowie tak dobra....
więcejJedno z piękniejszych dzieł filmowych z jakimi miałem okazję się zapoznać. Ostatnie kilkanaście minut filmy tak mnie złapało za serce.
Vanessa Kirby bezkonkurencyjnie zagrała każdą sekundę w filmie. Emocje które jej towarzyszyły były wręcz namacalne. Ujmująca muzyka i sceny wyglądające jak z obrazka dopełniły całą ekranizacje.
.... zmiażdżenie po... Rzadko udzielam się na filmwebie, pomimo, że konto mam od wielu lat, ale w moim osobistym odczuciu ten film zasługuje na to, żebym po seansie zostawiła ślad. Powiem szczerze, że byłam negatywnie nastawiona, ale film, w sumie emocje w nim przedstawione mną wstrząsnęły. Naprawdę polecam, warto...
Bardzo bolesny, bardzo intymny, ale też bardzo ważny film.
Można już teraz, w styczniu, określić go jednym z najważniejszych filmów tego roku.
Film, który pierwotnie był sztuką teatralną wyreżyserowaną przez tego samego reżysera. Co ciekawe - jej premiera miała miejsce w TR Warszawa.
Film, który nie jest do końca...
Rewelacyjna kreacja aktorska.
Vanessę poznałam dzięki serialowi "The Crown", w którym wcieliła się w postać księżniczki Małgorzaty i w niesamowicie przekonujący sposób pokazała widzowi emocje, przeżycia i w sumie dość dramatyczne losy siostry Królowej.
"Cząstki kobiety" potwierdzają kunszt aktorski, magnetyzm i...
dla mnie ten film to przede wszystkim wojna z traumą na dwóch szczeblach - tym bliskim prywatnym, skupionym wokół emocji bohaterki i tym "socjalnym", w otoczeniu, na zewnątrz - i chyba to zderzenie tych dwóch szczebli to sedno całego filmu;wiele osób narzeka, że po 20 minutach ten film traci swoją moc, po każdym...
Fantastyczny popis aktorstwa! Film szarpie za serce ale po prostu nie jestem w stanie uwierzyć, że te wszystkie eko-geo-elfo-mamunie, ich skastrowani psychicznie partnerzy razem z tymi pożal się Boże - gdulami, nie są sami sobie winni fundując sobie poród domowy. Dwudziesty pierwszy wiek, nie do wiary.
A to są te wypociny:
https://www.onet.pl/film/onetfilm/czastki-kobiety-i-kobiecosc-odbudowana/vzbpcnp ,681c1dfa
Bo skoro jakiś nawiedzony babsztyl traktuje ten film niemal wyłącznie jak jakiś manifest ideologiczny o prawie do aborcji (do 9 miesiąca?) czy tam o jakiś urojonym patriarchacie to dlaczego ja nie mam...