Aktorzy będą tam w swoich rolach czy też grają samych siebie i po prostu wykonują piosenki?
To zapis trasy koncertowej, podczas której wykonywali piosenki z serialu. Ciężko powiedzieć ;P Raczej jako oni sami wystąpią, ale wiadomo, że każdy reprezentuje daną postać ;)
Glee nie ma takiej popularności co np. Justin Bieber, a na takie "dzieła" zawsze znajdzie się miejsce w repertuarze. Moze jakby jakiś TVN serial wykupił, ktoś pokusiłby się tez o dystrybucję, ale w obecnej sytuacji - wątpie.
Polski FOX emitował Glee, to już dużo. A wystarczy spojrzeć na ilość fanów tego serialu i to, że DVD z nim nieźle się sprzedaje. Więc mogliby się pokusić... *fanowskie serduszko wypełnia nadzieja, nie przekłuwajcie go*
jeszcze co do ewentualnych ról na Glee Live 3D - podczas trasy, na koncertach, wszyscy występują jako swoje postaci. na przykład, jednym ze stałych punktów programu jest tzw. skecz Klaine, podczas którego Chris, Darren i Heather zwracają się do siebie per Kurt, Blaine i Brittany, a sama historyjka podczas skeczu jest powiązana z historią bohaterów (+ po skeczu zawsze śpiewali albo Lea albo Cory, a Chris zapowiadał ich per Rachel i Finn). nie wiem, jak to będzie z 'backstage'owymi' elementami filmu, jednak w trailerze Kevin mówi do kamery wskazując na Chrisa "Kurt and I... we run this whole shit", tak więc podejrzewam, że przez cały film aktorzy będą w swoich serialowych rolach. mam nadzieję, że nieco rozjaśniłam sytuację ;)
O, wielkie dzięki.
To bardzo fajnie, taki prawdziwy musical, tylko w wersji live.
W jednym z wywiadów Chris Colfer mówił, że podczas trasy występują jako serialowe postaci. W niektórych piosenkach mają te same stroje co w serialu, np. przy Bad Romance gdzie byli tak śmiesznie poprzebierani (Kurt w butach na koturnie;) czy przy Born This Way gdzie mają te koszulki z napisami.
Co do dystrybucji filmu obawiam się, ze filmu nie będzie w Polsce. Sprawdzałam przed chwilą daty premiery w różnych państwach na świecie i Polski tam nie było... Najbliżej będzie w Niemczech, premiera we wrześniu...
też bardzo zmartwił mnie brak Polski na liście premier, jednakże Fox Polska podobno czyni wszelkie starania, żebyśmy i my mogli obejrzeć film w kinach we wrześniu! nic nie jest pewne, jednakże istnieje nadzieja :)
mam nadzieję, że się wszystko uda i że będzie można obejrzeć film w kinie <modli się> Btw. to kompletnie nie rozumiem jednej rzeczy....dlaczego w Polskich kinach puszczają teraz filmy, których premiera odbyła się rok temu(chodzi mi o światową premierę)? :o Można je obejrzeć w internecie i wgl, więc to jest dla mnie jakieś nieporozumienie. Skoro mają czas puszczac te filmy to mam nadzieję, że znajdzie się miejsce dla Glee.... : )
żeby to rok temu... 19 sierpnia do polskich kin wchodzi "Ostatnie Tango W Paryżu" a jest to film z 1972 wiec to jest wgl niepojęte dla mnie...
a co do Glee, to bardzo chciałabym zobaczyc ich koncert na wielkim ekranie
ale w dystrybucji był juz wcześniej w polsce, wiec jakie to wlasciwie ma znaczenie? moze by już tak przestać powoływać się na "ostatnie tango" i "amadeusza"? niech sobie puszczają w kinach, jak zarabia.
Niech się FOX postara <składa rączki do modlitwy i robi oczy kota ze Shreka> Baaaaaaaaaaardzo chcę obejrzeć Gleekowy film w 3D w kinie! A jak nie będzie to strajkuję! O!
dokładnie! strajk będzie jak nic, my już o to zadbamy. czego w końcu się nie robi dla Glee :D
To prawda. Kilka dni temu na stronie dystrybutora Imperial CinePix pojawiła się informacja o tym, że Glee Live pojawi się w polskich kinach 9 wrzesnia, ale dziś tę informację już usunięto ze strony dystrybutorów także już nie jestem przekonana co do tego w 100%.