Dziękuje ci Panie Boże za Andrew Haigh'a i za jego talent reżyserski i za ten film. Amen.
Trudno dodać coś więcej... może tylko to, że rewelacyjnie poprowadził obu, mało doświadczonych aktorów. W tak kameralnym obrazie, z tak długimi dialogami trudno jest przykuć uwagę widza, a jednak reżyserowi i jego aktorom świetnie się to udało. Zaskakująco dobry film. ..... i najcelniejszy komentarz jaki czytałam. Pozdrawiam.
do podziękowań dopisuje się i ja......
jako ateista tym bardziej.
ten film kiedys w zimny weekend mocno kopnoł mnie w głowe.
A teraz można podziwiać jego talent w serialu Looking. Jeśli Weekend się wam podobał to Looking ma sporo podobnych zalet.